I taka szrame na glowie:( ale impra spoko,trzeba to powtorzyc!!!
Offline
Nie ma czego powtarzać:D
Pierwsza edycja ognisk w świniarowie była lepsza pózniej sie zchamiło i zaczelo dużo bydla przybywac;p
A pamiętam Bazyl jak miałem noge skręcona i nie mogłem chodzić musiałem z Toba spać w letniaku u Marcela;p
Ostatnio edytowany przez tureczek (2007-02-25 14:06:43)
Offline