To temat obowiązkowy chyba w każdej poważniejszej rozmowie a przy piwku to wogóle idzie o tym gadać... Noga sama chodzi w rytm Milano, Shazzy czy Bayer Fulla...
Ciekawe, co Wy o tym myślicie...?
Offline
ZGADZAM SIE!! człowiek po piwku (lub 0.5 l) czesto robi sie obojetny na inne rodzaje muzyki i tańcuje w polu przy disco słuchajac DISCO!! ...exprerci w dziedzinie używek do tej pory niemoga odkryć który to składnik wywołuje takie dziwne zachowanie : D
Offline
co prawda to prawda
przy tego typu muzyce najlepiej sie bawi
Offline
Są 2 może 3 kawałki których mogę jakoś posłuchać ale nie znam nawet ich tytułów Na nawet cichą melodię innych uszy mnie bolą. Na dyskotekach jakoś to się daje znieść ale gdzieś indziej jest ciężkawo...
Offline
Whiciak nie zdradził jeszcze czegoś... Ta wichura była w Pietrusach wieć nie ma co się dziwić że tam jeden kawałek polo-nogi zapętlą i leci w kołko przez poł godziny a chłopcy się rajcują.
Normalnie noga sama chodzi...
Offline